niedziela, 27 listopada 2011

środa, 23 listopada 2011

Love music

Taki komplecik zrobiłam w czasie choroby. Zapał mam jak nigdy tylko zrobienie jednej pracy rozciąga się na kilka dni. A jak mąż jest w domu to jeden wystarczy :)
Komplecik prosty z labradorytami oczywiście i z dodatkiem akcentu muzycznego - nutek i klucza wiolinowego. Dla miłośników muzyki i biżuterii :)






Przypominam o prezencie za złapanie 25000 wejścia. Liczę na to, że komuś się uda.

piątek, 18 listopada 2011

Attic

U mnie znowu labradoryt w roli głównej i pewnie się Wam jeszcze znudzę bo będzie ich jeszcze dużo. Swoją drogą trochę się dziwię, że mam na nie tyle pomysłów... i w ogóle mi się nie nudzą.

A na warsztacie teraz u mnie czapka bo już mi tak łepek marznie, że aż się rozchorowałam i przy okazji zaraziłam młodsze dziecię. Także z gilami do pasa żegnam się i życzę wszystkim zaglądaczom miłego weekendu.



poniedziałek, 14 listopada 2011

Rozdaję prezenty

Czekam na maila od Kalisz Made i to chyba ona będzie zwycięzcą w moim szybkim Candy "kto pierwszy ten lepszy".
Tak sobie przeglądałam mojego bloga i zobaczyłam że blisko już u mnie do okrągłej sumy odwiedzin. Zatem ogłaszam że osoba, która pierwsza wyśle do mnie screena z 25000-ną liczbą również dostanie ode mnie srebrny upominek. Podaję adres i czekam na maila. BKOSIM@WP.PL


Małe sprostowanie szybkie Candy wygrywa Poranna :) za jej zaangażowanie i pomoc w rozszyfrowaniu schematu z poprzedniego posta.

niedziela, 13 listopada 2011

Candy "kto pierwszy ten lepszy"...

Oszalałam na punkcie takiej broszki... znalazłam gdzieś w sieci schemat ale zdjęcie jak widać jest słabej jakości i nie potrafię rozszyfrować środka tego kwiatka... W zasadzie to całość jest dość skomplikowana. Szukałam lepszej kopii ale nic nie znalazłam.
Jeśli ktoś mógłby mi pomóc to będę niesamowicie wdzięczna, tak wdzięczna, że osoba która mi pomoże dostanie ode mnie mały upominek z moich srebrnych wyrobów. Także to coś w rodzaju Candy "kto pierwszy ten lepszy". :)
Mam cichą nadzieję, że znajdzie się jakaś specjalistka w tej dziedzinie, która pokusi się na coś słodkiego.


środa, 9 listopada 2011

W liściach

Taki dzisiaj wisior dokończyłam. Bez zawijasów tym razem. Za to dużo lutowania i form listkowych. W środku schowany labradoryt niezwykłej urody. Będzie jeszcze duuużo labradorytowych tworów.




wtorek, 1 listopada 2011

Kropla do kropli

Ten labradoryt w kształcie dużej kropli bardzo bardzo długo czekał na oprawę. Jak brałam go do ręki żeby pomyśleć, rozrysować sobie oprawę od razu go odkładałam. Najładniej błyszczał się nie tam gdzie potrzeba i ciężko było zrobić tak żeby to było widoczne.
Ale w końcu wymyśliłam.
W kolejce następny piękny okaz.





Zdjęcia marne bo robiłam wieczorem.